Ojcze nasz (3.03.2009) (2)

wtorek,3 marca 2009  Mt 6, 7-15

OJCZE NASZ

                Modlitwa Pańska – Ojcze nasz – jak testament pozostawiona przez Jezusa. Obecna we Mszy św., w Liturgii Godzin, w porannym pacierzu. Powszednia jak chleb, choć smakuje nieziemsko. To modlitwa i wzór życia. Tajemnica bogactwa, do którego dociera się przez proste drzwi pokory. Jest Ojciec i stworzenie. Jest niebo i ziemia. Jest grzech, który się wdziera i przestrzeń pojednania, które czeka.
                „Bądź wola Twoja” – modlił się Jezus w Ogrodzie Oliwnym i nie chciał, by te słowa były tylko historią, wspomnieniem. Są wymagania, to pewne – ale jest i moc z wysoka: Spraw Panie, abyśmy nie ulegli pokusie – wzmocnij nas, bo jesteśmy słabi – a zwłaszcza obroń nas przed atakami szatana. To wręcz egzorcyzm.W modlitwie Pańskiej zamknięta jest historia zbawienia. To droga człowieka ukazana w pigułce. Jak lekarstwo do połknięcia. Jak manna w wędrówce Izraela do swej ziemi. Idealna dla sierot – co się uczą Ojca. 

 
Ks. Wojciech Rebeta, Lublin
TOP