ZARAZ=NIGDY (Mt 21, 28-32) - 13.12.2016

Dziś już 13 –ty grudnia, jeszcze 11 dni i skończy się Adwent, który rozpoczął się od wezwania: „czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie Pan wasz przyjdzie”.

Czy komuś z nas udało się choć na trochę zatrzymać czy nie zwolniliśmy tempa życia? Zawsze okazją są rekolekcje adwentowe, czy poranna msza roratnia, żeby włączyć hamulec i rozważyć życie. Rodzice jak widzą dzieci, które bawiąc się tak zaczynają szaleć, wiedzą że za chwilę będzie płacz, dlatego wołają żeby się opamiętały czyli, opanowały się, oprzytomniały, zachowały rozsądek. Dziś w Ewangelii Jezus dał nam przykład takiego chłopaka, który się opamiętał. Najpierw nie chciał zrobić tego, o co go prosił ojciec, ale zastanowił się i zmienił decyzję. Opamiętanie więc, to zastanowienie się nad tym co myślę, czy robię, oprzytomnienie i konkretna zmiana decyzji. Przeżywam ciągle śmierć mojego parafianina, mojego rówieśnika. Wczoraj rano jeszcze pracował i to ciężko, angażował się, wieczorem zasłabł, a następnego dnia rano już nie żył. Opamiętaj się, zastanów! Jeśli dziś słyszysz Jego głos, nie zatwardzaj swojego serca! Za chwilę? Za chwilę powiedział ten pierwszy syn i nie poszedł, tylko został zajęty sobą i swoją robotą!

Ks. Robert Muszyński

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł