Słowa Jezusa sa odpowiedzią na naszą samotność. I to zarówno samotność, która płacze po zmarłych lub tych, którzy odeszli, jak i samotność, która nie znajduje zaspokojenia w człowieku żyjącym obok, nawet najbliższym. Żyjemy dla Boga. Ja żyję dla Boga, który ukochał mnie przed wiekami i powołał do istnienia. On pragnie mojej miłości i zabiega o nią.
Katarzyna Fuksa, Londyn