Radość nawrócenia (So 3, 14-17) 3 Ndz. Adwentu, C

Sofoniasz działa w okresie rządów króla Jozjasza (640-609 AC) i przypada na trudny okres polityczno-społeczno-religijny. W zbiorowej pamięci żydów powraca upadek Samarii i wygnanie Izraela przez Asyryjczyków. To wydarzenie jest odczytywane jako kara za grzech niewierności Bogu, której szczególnym przejawem była niesprawiedliwość społeczna.

Ale i w Jerozolimie nie dzieje się lepiej. Wprawdzie Judejczycy nie zostali deportowani, ale żyją pod zwierzchnictwem Asyrii, a to sprzyja rozpowszechnianiu zagranicznych mód i obyczajów oraz wprowadzaniu kultu obcych bogów. Te przejawy niewierności są więc przedmiotem szczególnej krytyki Sofoniasza, która w konsekwencji, wraz z osłabieniem politycznym Asyrii, przyczyni się do ważnej reformy religijnej rozpoczętej przez Jozjasza w 622 roku.

Kontekstem bezpośrednio poprzedzającym psalm radości jest prorocka obietnica nawrócenia do Boga: wtedy bowiem przywrócę narodom wargi czyste – zapowiada w imieniu Boga Sofoniasz. Dla pokoleń wychowanych w obłudzie religijnej i podwójnej moralności, zdumiewająco brzmią słowa: W tym dniu nie będziesz się wstydzić wszystkich twoich uczynków, przez które dopuściłaś się względem Mnie niewierności. Drogą do odnowienia wiary i do radości jest pokora i złożenie ufności w Bogu. Dzięki nim odradza się radość z obecności Boga, wesele i pokój, odwaga i siła. Nie pycha bogactwa jest źródłem mocy i potęgi, ale poddanie się Bożej miłości, która jest jedynym źródłem odnowy.

Syjon i Córka Syjońska, Izrael i Córa Jeruzalem to figury Kościoła, Oblubienicy Boga, który wzrastał i nieustannie trwa w świecie nieprzyjaznym Bogu. I raczej w niewielkim stopniu chodzi o jawne prześladowania chrześcijan, a zdecydowanie częściej o wrogie Bogu ideologie, które chcą człowiekowi wmówić, że to on stwarza siebie samego. Dzisiejsi prorocy fałszu i katastrofy nie wspominają o „grzechu” inaczej, niż tylko jako o niszczeniu natury, odpowiedzialności za ocieplenie klimatu, dyskryminacji mniejszości, ograniczaniu praw do aborcji i in vitro czy też maltretowaniu zwierząt. Dla nich każda przemoc jest dopuszczalna, każde kłamstwo usprawiedliwione, aby człowiek mógł być „stwórcą” siebie i swojego świata.

Dlatego radość i wesele zrodzone w pokorze i ubóstwie tych, którzy pozostają wierni Bogu, radość i wesele, do których wzywa Sofoniasz, nie wyrastają z poczucia dominacji nad światem, rozumienia i dominacji praw natury, poczucia niczym nieskrępowanej wolności i robienia „tego, co mi się podoba”. Radość Reszty wiernej Bogu jest doświadczeniem miłości Boga, która przerasta grzech, to przebaczenie, które rozwiązuje niewolę nienawiści i gniewu, to pokój zbudowany na braterskiej więzi dzieci Jednego Ojca, Który mocą przewyższa wszystkie armie tego świata. Ale czy posłuchamy Sofoniasza? Bowiem każdemu wierzącemu może się przydarzyć, że rozejrzy się wokół siebie, wsłucha się w głos telewizyjnych dzienników i zapyta: Ale gdzie jest w tym wszystkim Bóg? Nie widzę. A więc „jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy!”

ks. Maciej Warowny

 

TOP