Czy ty na kogoś w tym Adwencie czekasz? (Mt 17, 10-13) - 10.12.2016

Mija drugi tydzień Adwentu czyli czasu oczekiwania. Czy ty na coś czy na Kogoś w tym Adwencie czekasz?Może na Święta i wolne w pracy?

Chociaż wielu z nas nawet na Święta nie czeka, bo spotkania rodzinne nie zawsze należą do spraw mile oczekiwanych. Może wiec czekasz na szaloną noc sylwestrową, albo świąteczno-noworoczny wyjazd na narty? A na przyjście Mesjasza? W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi do swoich uczniów, że uczeni w Piśmie Żydzi właśnie nie rozpoznali i odrzucili  znak jakim był Jan Chrzciciel, który przygotowywał  przyjście Mesjasza i wskazał na Niego. Miał on tego samego ducha, co Eliasz, by skłaniać serca ludzi ku sobie nawzajem i przede wszystkim otwierać je na Boga i Jego miłość. Dlatego też odrzucą samego Mesjasza i ukrzyżują Go. I prorok i Mesjasz nie pasowali do ich świata. Wzywający do nawrócenia, do moralnego życia i kochania jeden drugiego, do kochania nawet tych, którzy są dla nas źli, nie szanują nas i prześladują. Nie rozpoznali Miłości mocniejszej od śmierci, woleli miłość, która kocha kogo chce, jak chce i kiedy chce. Jaką miłość ty rozpoznajesz i na jaką czekasz? Obudź się, bo popłyniemy z tłumem jak tamci, którzy znaleźli się pod krzyżem i śmiali się z Niego, bo wszyscy się śmiali. Obudź się, żebyś nie przegapił znaków, które w tym Adwencie daje ci Bóg.

Ks. Robert Muszyński

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł