XX niedziela zwykła „A” (Iz 56,1.6-7) - Dom modlitwy dla wszystkich narodów

Echo Słowa ST

Zwróćmy uwagę na słowa kończące dzisiejsze pierwsze czytanie: Dom mój będzie domem modlitwy dla wszystkich narodów (Iz 56,7). Słowa te na pierwszy rzut oka brzmią trochę dziwnie, gdyż Izraelici uważali się za naród szczególnie wybrany przez Boga i w świątyni nie łączyli się z przedstawicielami innych narodów, był tam tylko tak zwany dziedziniec pogan.

   Był to najbardziej zewnętrzny dziedziniec świątyni jerozolimskiej i był dostępny nawet dla pogan. Przychodził tu Jezus ze swoimi uczniami, nauczał lud i dyskutował z faryzeuszami i uczonymi w Piśmie. Przed każdym świętem żydowskim dziedziniec pogan stawał się terenem targowiska. Kupcy sadowili się w cieniu krużganków, sprzedawali woły, bydło, synogarlice, wróble i inne rzeczy potrzebne przy składaniu ofiar. Bankierzy rozstawiali swoje kasy, w których wymieniali pielgrzymom wszelkiego rodzaju pieniądze na obiegowe monety palestyńskie. Z tych to krużganków Chrystus, uniesiony świętym gniewem, powypędzał handlarzy, a stoliki bankierów powywracał cytując słowa Izajasza z dzisiejszego czytania (Mt 21,12). Realizował w ten sposób słowa psalmu: Gorliwość o dom Twój mnie pożera (Ps 69,10).

Izraelici byli świadomi swojego wybrania, pamiętając na przykład słowa: Ty bowiem jesteś narodem poświęconym Panu, Bogu twojemu. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym Jego szczególną własnością (Pwt 7,6).  Z tego wybrania wynika zadanie: Będziecie dla Mnie święci, bo Ja jestem święty, Ja Pan, i oddzieliłem was od innych narodów, abyście byli moimi (Kpł 20,26). Przebywanie w świątyni Izraelici uważali za największe szczęście. Mówi o tym jeden z psalmów: Zaiste jeden dzień w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące; wolę stać w progu domu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników (Ps 84,11).

Aby Izraelici mogli zachować tę świętość, Bóg nakazuje: Nie będziecie oddawali czci bogom obcym, spomiędzy bogów okolicznych narodów (Pwt 6,14). Nakazuje też, aby oni nie brali sobie żon z narodów pogańskich: Nie łączcie się z nimi ... bo na pewno zwrócą wasze serca ku swoim bogom (1 Krl 11,2).

             Słowa mówiące, że dom Boga będzie domem modlitwy dla wszystkich narodów zostały napisane po powrocie Izraelitów z wygnania do niewoli babilońskiej. Autor wierny tradycjom licznych wielkich proroków zapowiada, że wkrótce będzie się dopuszczać do judaizmu prozelitów cudzoziemców. Trochę wcześniej bowiem u tegoż Izajasza można przeczytać: Tak mówi Pan: Pracownicy Egiptu i kupcy Kusz, i Sabejczycy ... przejdą do ciebie i będą twoimi; chodzić będą za tobą w kajdanach; na twarz przed tobą będą upadać i mówić do ciebie błagalnie: Tylko u ciebie jest Bóg, i nie ma innego. Prawdziwie Tyś Bogiem ukrytym, Boże Izraela, Zbawco! (Iz 45,14-15). Mówi też inny prorok: Pójdą liczne narody i powiedzą: Chodźcie, wstąpmy na górę Pańską, do domu Boga Jakubowego, niech nas nauczy dróg swoich, byśmy chodzili Jego ścieżkami, bo z Syjonu wyjdzie nauka i słowo Pańskie z Jeruzalem (Mi 4,2).

            Taka postawa ma swoje korzenie już w powołaniu Abrahama. Czytamy bowiem jak Bóg mówi do niego:  Nie będziesz odtąd nazywał się Abram, lecz imię twoje będzie Abraham, bo uczynię ciebie ojcem mnóstwa narodów (Rdz 17,5). Święty Paweł mówi o nim z podziwem: On to wbrew nadziei uwierzył nadziei, że stanie się ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co było powiedziane: takie będzie twoje potomstwo (Rz 4,18). W innym liście ten sam święty Paweł powie: Pismo widząc, że w przyszłości Bóg na podstawie wiary będzie dawał poganom usprawiedliwienie, już Abrahamowi oznajmiło tę radosną nowinę: W tobie będą błogosławione wszystkie narody (Ga 3,8).

            W tym samym duchu wiele innych tekstów Pisma Świętego wzywa, aby chwalić Boga razem z innymi narodami: Przeto będę Cię, Panie, chwalił wśród narodów i będę wysławiał Twoje imię (2 Sm 22,50), albo: Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia, głoście dzieła Jego wśród narodów (Ps 105,1). Izraelici czują się  powołani, aby głosić chwałę prawdziwego Boga wśród pogan: Rozgłaszajcie Jego chwałę wśród pogan, Jego cuda - wśród wszystkich narodów (1 Krn 16,24).

Nawiąże do tego Jezus, mówiąc: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28,19). Od samego początku to nauczanie docierało również do pogan. Uczy o tym historia wizyty świętego Piotra w domu rzymskiego setnika Korneliusza: Wtedy Piotr przemówił w dłuższym wywodzie: Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie. Posłał swe słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa. On to jest Panem wszystkich (Dz 10, 34-36). Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. Wtedy odezwał się Piotr: Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my? I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa (Dz 10,44-48). Cieszymy się więc, że Bóg dzisiaj mówi do nas:  Dom mój będzie domem modlitwy dla wszystkich narodów (Iz 56,7).

 

Ks. Zbigniew Czerwiński, Lublin

 

 

TOP