Oto czynię rzecz nową (Iz 43,16-21)

«Oto Ja czynię rzecz nową; właśnie kiełkuje. Czy jej nie rozpoznajecie?» (Iz 43,19) Prorok kieruje te słowa do swoich rodaków, zesłańców w Babilonii

, którzy myśleli sobie, że wielkie Boże cuda były, owszem, ale bardzo dawno temu, w czasach Wyjścia z Egiptu, kiedy to otworzył im drogę ocalenia przez morze i unicestwił idącą na nich potężną armię (43,16-17). Ich przodkowie mogli wówczas śpiewać z entuzjazmem pieśń Mojżesza: «Pan moją mocą i źródłem męstwa! Jemu zawdzięczam moje ocalenie» (Wj 15,2). A teraz tkwią w niewoli, nie wierzą w pomyślną przyszłość i nie oczekują już od Boga żadnej cudownej interwencji. Stali się ślepi i głusi na obecność Boga w swojej historii, a przecież to oni mieli dawać świadectwo o Nim wśród narodów pogańskich (Iz 43,8-13).

             Zadaniem proroka jest budzić w nich nadzieję, nie pozwolić, by ich wiara uwiędła. «Nie wspominajcie wydarzeń minionych» (43,18). Boże działanie nie zamknęło się w zamierzchłej przeszłości, jest ciągle żywe i aktualne. Właśnie teraz, gdy znudziliście się Bogiem i przestaliście wołać do Niego (por. 43,22), dokona się dla was nowe Wyjście z niewoli babilońskiej, znacznie wspanialsze niż Eksodus z Egiptu. W jego dobrodziejstwach będą mieć udział nawet pustynne zwierzęta i cała natura, a wasze wyzwolenie będzie czymś więcej niż kresem politycznej niewoli: Bóg stworzy was ponownie jako swój lud (43,21). Jeżeli w Przymierzu synajskim zostaliście obdarzeni Prawem przykazań, to teraz otrzymacie w darze odnowione serce, zdolne słuchać Boga i Jemu ufać. Będziecie ogłaszać chwałę Boga wobec innych narodów.

             Jeśli pierwsze wyzwolenie ludu Bożego zostało przyćmione przez drugie, większe i bardziej zdumiewające, to ów drugi Eksodus również nie wyczerpywał nadziei na Boże zbawienie, ale był zapowiedzią nowego, jeszcze wspanialszego czynu Boga. Dokonał się on wówczas, gdy jednorodzony Syn Boży przyszedł opowiedzieć nam swoim ludzkim życiem o Bogu, Ojcu miłosierdzia. W Jezusie sprawiedliwość Boża przyszła do grzeszników nie po to, aby ich potępić, ale wyzwolić spod tyranii zła. Przemieniając ludzkie serca przez przebaczenie grzechów i dar Ducha Świętego, Bóg odnawia cały ludzki świat. Dobrze zrozumiał to twórca filmu Pasja, który włożył w usta Jezusa dźwigającego krzyż parafrazę słów zapisanych u Izajasza i w Apokalipsie: «Widzisz, Matko, oto czynię wszystko nowe» (por. Ap 21,5).

             «Bóg stale prowadzi swój lud do nowej Paschy» (Jan Paweł II). Aby widzieć tę dynamiczną, zbawczą obecność Boga musimy przede wszystkim uznać, że potrzebujemy zbawienia. Każda nasza życiowa bieda, uporczywy grzech, cierpienie, od którego nie potrafimy uwolnić się o własnych siłach, mogą stać się miejscem doświadczenia Bożego miłosierdzia, o ile przyjmiemy to samo słowo, które niegdyś Mojżesz i Izajasz głosili Izraelitom w niewoli: «Ja jestem Pan, twój Bóg, Święty Izraela, twój Zbawca» (Iz 43,3). Po drugie: trzeba wysławiać Go w wydarzeniach, w których dzięki światłu wiary widzimy działanie Opatrzności. I po trzecie: oczekiwać ‑ wśród obecnych utrapień – «błogosławionej nadziei i przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa» (liturgia mszalna).

ks.Józef Maciąg

Źródło: „Niedziela Lubelska”