Wtorek, 22 października (Łk 12, 35-38)

Szczęśliwy sługa

Od najmłodszych lat jesteśmy uczeni, że na miłość trzeba zasłużyć. Powierzchowne odczytanie tej Ewangelii może nas utwierdzać w tym przekonaniu.

„Staraj się, bądź zawsze gotów, to otrzymasz nagrodę!” Ale właśnie tu tkwi owa powierzchowność. Bo czy widział ktoś Pana, który usługuje swemu słudze? A przecież ten Pan, Chrystus, chce to czynić, jeżeli już dziś zapragnę Jego obecności, jeśli już dziś tęsknię za Nim, jeśli już dziś odkrywam, że Jego obecność jest mi nieodzowna. Bez Niego nie potrafię pracować, nie potrafię odpoczywać, nie potrafię kochać, nie rozumiem świata, po prostu nie potrafię żyć i wszystko traci sens.

Panie Jezu, czekam na Ciebie, chcę, żebyś już przyszedł. Ogrom problemów, które dostrzegam w świecie i w moim życiu, jest nie do uniesienia dla mnie samego. Czekam na ciebie, Panie!

ks. Maciej Warowny, © Edycja Świętego Pawła, 2012

TOP