Wtorek, 10 września (Łk 6, 12-19)

Osobiście powołani

Dla Boga nie jesteśmy anonimową zbiorowością. „Katolicy” czy „Polacy” to ludzki sposób klasyfikowania.

Bóg natomiast dostrzega każdego z nas osobiści i tak nas traktuje. A to znaczy, że w powołaniu, którym nas obdarza uwzględnia nasze zalety i liczy się w naszymi słabościami. Żaden z Apostołów nie był powołany, aby realizować jakąś własną misję, według swego pomysłu, ale aby kontynuować misję Jezusa. Ojciec, matka, mąż, żona, ksiądz, zakonnica to tylko różne imiona i różne wymiary tej samej misji budowania królestwa Bożego. Misji, do której każdy powołany jest osobiście przez Boga.

Często mnie nachodzą wątpliwości, czy ja rzeczywiście nadaję się do głoszenia Ewangelii, wzywania do nawrócenia, budowania Królestwa. Wówczas, Panie, dawaj mi pewność, że Ty wiesz, kogo powołałeś.

ks. Maciej Warowny, © Edycja Świętego Pawła, 2012

TOP