Sobota, 3 sierpnia (Mt 14, 1-12)

Uwiedzeni przez zło

Czasami lęk nie pozwala nam popełnić jakiegoś złego czynu, tak jak lęk przed utratą popularności wśród ludu nie pozwalał Herodowi zabić Jana.

Ale lęk nie rodzi dobra. Grzechem nie można zniszczyć innego grzechu. Drugą bohaterką, uwiedzioną złością cudzego grzechu, jest młoda tancerka, która, mając szansę otrzymania ogromu rzeczy, nie wie, czego ma pragnąć. Nie wystarczy być obojętnym na zło, nie angażować się w nie, aby być po stronie dobra. Pozorna obojętność prowadzi do ewidentnego zaangażowania. Wobec zła nie da się być neutralnym. Historia Jana Chrzciciela ukazuje, jak człowiek uwikłany w grzech za wszelką cenę chce zniszczyć tego, kto ma odwagę go denuncjować.

Panie Jezu, nie pozwól, abym pozostawał obojętnym wobec zła, które dostrzegam, lecz bym bez lęku, na wzór Jan, denuncjował je w nadziei uleczenia Twoim miłosierdziem tych, którzy je popełniają.

ks. Maciej Warowny, © Edycja Świętego Pawła, 2012

TOP