Piątek, 24 maja (J 15, 12-17)

Przyjaciele Jezusa

Jezus wybrał mnie na swego przyjaciela. Abym mógł nim być oddał na krzyżu swoje życie i zmartwychwstał, i pozostaje ze mną „przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.

Ale ja mogę odrzucić tę przyjaźń, zniszczyć ją. I nie stanie się to wyłącznie wówczas, kiedy odwracam się od Niego, aby realizować moje plany i marzenia, w opozycji do Jego woli wobec mnie, ale także wówczas, kiedy niszczę w sobie miłość do moich braci, kiedy nie chcę uczyć się przebaczenia, jako najwymowniejszego znaku braterstwa. W powołaniu do przyjaźni z Jezusem nie ma „boskich sekretów”, bowiem kroczenie za Jezusem niosąc swój własny krzyż jest wezwaniem, w którym zawiera się każde ludzkie powołanie.

Panie Jezu, otwieraj moje oczy na głębie i moc przyjaźni, którą mi ofiarujesz. Każdego dnia pozwól mi odkrywać Twoją serdeczną obecność przy mnie.

ks. Maciej Warowny

TOP