Czwartek, 9 maja (J 6, 44-51)

Chleb życia wiecznego

Słowo Ojca prowadzi do Syna. W ten sposób Jezus pragnie ukazać człowiekowi wzajemną relację Ojca i Syna.

Nie da się przyjść do Jezusa bazując na własnej inteligencji i własnych siłach, bo dar Jezusa jest niemożliwy do przyjęcia dla człowieka, przekracza ludzkie zrozumienie. Chleb, pokarm dający życie, w rękach Jezusa staje się chlebem na życie wieczne – życie niezniszczalne, życie z Bogiem i życie na wzór Boga. I tu się zaczyna nasz problem. Bowiem żyć na wzór Boga to znaczy wejść w dynamikę miłości, która daje się za życie świata, uczynić ze swego życia dar dla drugiego człowieka. Jest to dla nas kompletnie niemożliwe bez łaski.

Kiedy szukam własnej wygody i komfortu, przywołuj mnie, Panie, na Twoją drogę, przypomnij mi o pokarmie, który Ty dajesz i daj mi siły, abym chciał się nasycić Twoim Ciałem i miał życie wieczne.

ks. Maciej Warowny, © Edycja Świętego Pawła, 2012