Aby byli jedno (28.05.2009) (2)

Czwartek 28 maja 2009 - J 17,20-26
 

ABY BYLI JEDNO

                 W dzisiejszej Ewangelii słyszymy, że Jezus, tuż przed swoją śmiercią, podczas Ostatniej Wieczerzy modli się za swoich Apostołów, ale także i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć w Niego. Modli się, więc także i za nas. Jezus prosi: Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.
                Ludzie bywają jedno w sposób płytki i powierzchowny. Bywają jedno młodzi ze swoją muzyką, sposobem ubierania się swoistą subkulturą. Bywają jedno ludzie zrzeszeni w klubach seniora. Bywają jedno biedni. Bywają jedno bogaci. Bywają jedno zdrowi. Bywają jedno chorzy. Nawet jedność małżonków i ich miłość znika wraz ze śmiercią. 
              
Bóg natomiast pragnie, aby nasza jedność wynikała z Jego jedności, z życia Trójcy Przenajświętszej. W Dziejach Apostolskich czytamy, że po zesłaniu Ducha Świętego: Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących (Dz 4,32). Taka jedność, która łączy młodych i starych, biednych i bogatych, chorych i zdrowych jest nieosiągalna poprzez czysto ludzkie wysiłki. Ona jest dowodem działania Chrystusa zmartwychwstałego w Kościele. Jeśli w jakieś wspólnocie kościelnej taka jedność istnieje, pobudza ona do wiary.
 


Ks. Zbigniew Czerwiński – Lublin

TOP