...w drobnej rzeczy okazałeś się wierny (19.11.2008)

środa,  XXXIII tygodnia zw. [19 listopada 2008]

 … w drobnej rzeczy okazałeś się wierny (Łk 19,17)

                 Dziesięć min to nie była pokaźna kwota. Tym bardziej pięć.W dzisiejszym świecie opłacalności i interesu, z pewnością niejeden z „zaradnych” pracowników po prostu zlekceważyłby polecenie przełożonego. Po co tracić siły i czas na robienie czegoś, co i tak prawdopodobnie nie przyniesie większych zysków, a w kontekście malejącej popularności pracodawcy i rosnącej liczby przeciwników jego polityki - w przyszłości może nawet zaszkodzić.

 

                Jezus wie, że od wierności rzeczom drobnym zaczyna się długa i niełatwa droga do Królestwa, które jest w nas. Nie potrzeba czynić wielkich dzieł, ani posiadać spektakularnych zdolności i talentów – zwłaszcza tych, które tak są cenione we współczesnym świecie. Nie ma potrzeby porównywania siebie z innymi, nawet jeśli słyszymy, że robimy za mało albo jesteśmy do niczego, bo nie spełniamy oczekiwań. Wystaczy uwierzyć, że to, co otrzymaliśmy od naszego Pana jest tym, czego potrzebujemy, aby w pokoju żyć i oczekiwać na Jego powtórne przyjście. Wierność rzeczom małym i roztropne gospodarowanie swoim życiem przymnaża owoców: wzrasta w nas miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie, a wraz nimi – Kólestwo Żyjącego na wieki. 

                                                                                                                                             Katarzyna Fuksa, Londyn