Bóg inaczej kocha niż człowiek (30.09.2008)

Wtorek, 30 września 2008 - Łk 9,51-56

Bóg inaczej kocha niż człowiek

           Pan Jezus zmierza do świętego miasta Jerozolimy, gdzie będzie wydany w ręce ludzi i przybity do krzyża. Idąc do tego celu wysyła posłańców do pewnego miasta samarytańskiego, gdzie nie zostali jednak przyjęci, właśnie z racji tego, że szli do Jerozolimy. Zdenerwowani uczniowie mówią: Panie, czy chcesz, a powiemy żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?  Lecz Pan Jezus nie pozwala im na taki odwet.

                 Kolekta mszalna z XXVI niedzieli zwykłej mówi, że Bóg okazuje najbardziej swoją wszechmoc przez litość i przebaczenie. Nie pragnie śmierci grzesznika, lecz pragnie, aby się nawrócił i miał życie. Podstawowa prawda o Bogu jest taka, że kocha każdego człowieka. Bóg inaczej kocha niż człowiek. Człowiek kocha najczęściej za coś, z jakiegoś powodu. Miłość Boża jest darmowa i nigdy się nie kończy. 


     Ks. Piotr Petryk, Lublin