"przyszło do swojej własności.."(25.12.2007)

Narodzenie Pańskie 2007 A.D 

„przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli”
  (J 1, 1-5.9-14)

                   Ciekawe, że nasz Bóg chciał zostać przyjęty przez człowieka, a rodzi się między stworzeniami nierozumnymi. Św. Jan pisze dziś w Ewangelii o Świetle i o Słowie, i odnosi to do Jezusa.

Światło mądrości potrzebne w ciemnościach naszych myśli do rozumienia, przyjęcia Słowa. Oto dramat Boga, oto wewnętrzny dramat każdego człowieka, który jest odrzucony przez  bliskich, niekochany, zapomniany? Taki dramat przeżył właśnie Pan, Bóg-Człowiek; przyszedł do swoich a swoi Go nie przyjęli, nie dostrzegli, nie czekali wcale na Niego, odrzucili. Jedynie pasterze otworzyli się na Światło i przyjęli jako pierwsi z ostatnich Słowo, które stało się ciałem.
          Jezus szuka też dziś miejsca w ludzkich sercach. Ale czy je znajdzie? Jezus jest gotowy przyjść nawet w największe bagno, aby wszystko naprawić. Jezus też jest gotowy przyjść i zamieszkać w moim sercu, obojętnie czy będzie tam miał jak w pałacu czy jak w obórce. 


ks. Bartłomiej Zwoliński

TOP