Czas nawiedzenia (22.11.2007)

22 listopad, czwartek 
Łk 19, 41- 44 (1 Mch 2,15-29)

Czas nawiedzenia

            Nie rozpoznali czasu nawiedzenia, czasu łaski, dlatego zginęli. Czy ja rozpoznaję mój czas nawiedzenia? Co to znaczy? Czego konkretnie nie zrobili? Przecież chodzili za Jezusem, słuchali, oglądali cuda, byli uzdrawiani, ogłaszali Go królem, rzucali pod Jego stopy płaszcze i gałązki palmowe…
               A On przyszedł by złożyć z siebie ofiarę, za grzechy i śmierć Jego była nieodwołalna, konieczna dla naszego zbawienia. Nie nad swoją śmiercią Jezus płacze… 
              
Nie rozpoznali czasu łaski. Chodzili za Nim, bo pożądali chleba by nasycić żołądki, a nie mieli głodu i pragnienia nieba – tęsknoty spotkania z Bogiem. Prosili o uzdrowienia ale ciała, a nie swoich serc czy dusz. Patrzyli ale nie widzieli i nie zrozumieli co oznaczają znaki – nigdy nie przeszli od znaku do znaczenia. Słuchali ale nie słyszeli bo po - słuchaniu nie stali się posłuszni.
              Nie wcielili w swoje życie słów Zbawiciela. Nie nawrócili się ze swego egoizmu i przywiązania do dóbr doczesnych, ze sposobu życia, który owocuje grzechami. Nie przyjęli łaski – nie narodzili się z Ducha Świętego by wejść do Królestwa Bożego, gdzie żyć znaczy miłować… Zginęli i dlatego Jezus płacze.Została mi dana łaska czasu, bo czas mojego pobytu na ziemi to czas wyboru – czas nawiedzenia. Jezus zmartwychwstał i żyje chociaż niewidoczny dla naszych oczu Bóg wciąż jest wśród nas. Teraz jest czas łaski, którą mogę przyjąć lub…
             Chcę żyć! Boże tchnij w moje serce Twojego Ducha, abym przyjęła Twoje Słowo – rozumiała, widziała, wcieliła je w moje życie – abym narodziła się z Ducha Świętego.
Przyjdź Duchu Święty. Amen.
Przyjdź Panie Jezu. Amen.
Prowadźcie mnie do Boga Ojca. Amen. 


Halina Duda, Lublin

TOP