Moc królestwa Bożego (30.10.2007)

30 październik 2007, wtorek Łk 13, 18-21


Moc królestwa Bożego

 
               Nasiona palestyńskiej gorczycy są mniejsze od ziarenek maku, a jednak wyrasta z nich wielki krzew, zdolny osiągnąć w ciągu jednego roku nawet 4 metry wysokości.
              Zakwas chlebowy to garstka mąki z zawartością kultur bakteryjnych, która jest w stanie w ciągu kilku godzin przefermentować wielką dzieżę przaśnego ciasta. „Trzy miary” to ponad 130 litrów!
                 „Królestwo Boże” oznacza panowanie Boga w świecie i w sercu każdego wierzącego. Zaczyna się ono od czegoś tak niepozornego, jak słowo Boże głoszone w niewielkiej wspólnocie wierzących, jak sakrament chrztu udzielony nam w
dzieciństwie, i jak szczera, pokorna modlitwa, którą widzi tylko Bóg, gdy otwieramy przed Nim drzwi naszego wewnętrznego sanktuarium.
              
A jednak ta żywa obecność Boga w nas i pośród nas ma niesłychaną moc przemiany i wzrostu. Przemiana zachodzi wewnątrz nas, w naszej mentalności, uczuciach, wyborach moralnych. Wzrost zewnętrzny królestwa Bożego polega zaś na tym, że prawdziwa świętość jest jak piękny aromat, który nieodparcie przyciąga coraz to nowych ludzi do Jezusa żyjącego w Kościele.
             Najlepszą ilustracją dzisiejszej Ewangelii jest życie świętych. Wystarczy popatrzeć na Benedykta, Franciszka, Matkę Teresę, Karola de Foucauld... Wiara jednej osoby przemienionej do głębi łaską Ducha Świętego dała początek dziełom ogarniającym cały świat. W jej gałęziach znajdują schronienie tysiące ludzi szukających Boga i spragnionych Jego sprawiedliwości.  

ks. Józef Maciąg, Lublin
TOP