Pan młody nadchodzi! (31.08.2008)

31 sierpnia Piątek - Mt 25,1-13

Pan młody nadchodzi!

             Życie chrześcijańskie podobne jest pertraktacji przedślubnych, jakie toczą się pomiędzy rodzinami Pana młodego i Panny młodej. Im ważniejsze i możniejsze są domy ślubnej pary, tym rozmowy o posagu i zabezpieczeniu na różne okoliczności trwają dłużej. Zdarzyło się, że gdy wspomniane pertraktacje przedłużały się do późna w nocy, oczekujące druhny zasnęły. Gdy rozległo się wołanie: ”Pan młody nadchodzi”, okazało się, że część z nich nie ma już oliwy do zapalenia pochodni, a te były niezbędne do rozświetlenia ciemności nocy.
Pierwsza troska chrześcijan to staranie o to, by nie zabrakło oliwy. Zabezpieczyć oliwę, to znaczy mieć w sobie Ducha Świętego. A Ducha Świętego łatwo jest spłoszyć, gdyż jest bardzo delikatny i wszelki brud, który zalęgnie się w mieszkaniu twojej duszy, kłóci się z obecnością Ducha Świętego. Dlatego tez Święty Paweł  prosi i zaklina swoich braci, którym służy dla wzrostu ich wiary, aby byli czujni. Szatan tylko czyha na moment, gdy Duch Święty odtrącony przez ciebie odleci, aby wówczas uderzyć ze zdwojoną siłą, bo mieszkanie nie może pozostawać puste. W tym celu kusi człowieka, przedstawiając zło jako dobro. Bez pomocy Ducha Świętego nie jest człowiek w stanie rozróżnić, wśród pięknie wyglądających rzeczy, które z nich pochodzą od Boga, a które od szatana. Pokusa posiadania, pieniędzy, wygodnego życia, seksu i afektów, sukcesu, władzy i pierwszego miejsca osaczają człowieka i osłabiają czujność, gdy nie ma obrońcy, Ducha Świętego. Życie chrześcijanina jest zmaganiem, walką z przeciwnikiem, który mami i oszukuje, wmawiając, że Bóg cię nie kocha, skoro sprawy nie idą po twojej myśli.”Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”. Oblubieniec nadchodzi, chce Ciebie poślubić.

 
Ks.Jacek Piotrowski 

 
(Medytacja wygłoszona 31.08.2007 w Radiu Lublin 89,9 FM o godz. 6.20 - Słowo na dziś)
 

 

TOP