"A Pan wysłuchał jej głosu" (10.03.2008)

Poniedziałek, 10 marca 2008 r. - J 8,1-11

„A Pan wysłuchał jej głosu” (Dn 13,44)

                 Gdy czytamy historię o Zuzannie (jej imię w języku hebrajskim znaczy- lilia), młodej i pięknej niewieście podziwiamy jej postawę. Fałszywie oskarżona o grzech cudzołóstwa woła do Jahwe: „Wiekuisty Boże, który poznajesz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie” (por. Dn 13, 42-43). Godzi się na ukamienowanie, by do końca być wierną Bogu i mężowi. Wyraża ufność i pełne posłuszeństwo wobec Woli Bożej, co daje jej wybawienie i uwolnienie z osądu.

Bóg zawsze jest wierny człowiekowi i działa w naszym życiu. Daje nam znaki swojej obecności i troszczy się każdego dnia.Również w Słowie Ewangelii „dotykamy” miłosierdzia Boga względem człowieka. Kobieta, którą przyłapano na cudzołóstwie jest winna, nie ulega wątpliwości. Chrystus nie tylko jej nie potępia, ale ją wybawia, daje jej nowe życie: „Ja cię nie potępiam, idź i nie grzesz więcej” (por. J 8, 11). Tylko Chrystus może wybawić człowieka, biorąc ciężar jego grzechu na swoje ramiona.
            Pokusa sądzenia, domaganie się sprawiedliwości, ciągłe pretensje, brak miłości w codzienności…Przebaczenie nie oznacza tolerancji i akceptacji zła. Grzech zawsze zadaje śmierć. Bóg przebacza człowiekowi i uczy nas odróżniać sam grzeszny czyn, który zasługuje na potępienie. Panie naucz mnie udzielać i przyjmować przebaczenie. 


Ks. Wojciech Stasiewicz, Ukraina


TOP