Zbawczy dialog - Ks.dr hab. Krzysztof Guzowski

 
W scenie Zwiastowania ukazany jest dialog, który nawiązuje się między Maryją i Bogiem za pośrednictwem anioła Gabriela. Ów dialog odsyła nas do innego dialogu u początku historii między pierwszą Ewą i szatanem, który ze względu na podstępność „reżysera” spotkania nazywa teologia „kuszeniem”.
Tamten dialog zamknął serce człowieka na Boga i stał się początkiem historii „niezbawienia”, czyli ludzkiej samotności i zamknięcia na Boże zbawienie. Bóg prowadzi dialog z nową Ewą, nie zdobywając zaufania kosztem kogokolwiek, lecz przez wyjaśnienia doprowadzając Ją do decyzji wypowiedzenia TAK. W tym TAK Maryi mamy klucz do tego, co znaczy zbawienie: Bóg będzie działał tylko za wielokrotnym „tak” ludzi wierzących, dlatego ustanowi Kościół, w którym będzie działał przez Ducha Świętego w sakramentach i Słowie Bożym, ale i przez osoby wierzące. Ich świadectwo będzie miało duże znaczenie w przekazywaniu charyzmatu wiary. Zły działa aż do tej pory podstępnie, wchodząc w życie ludzi potajemnie i przez kłamstwo, pomniejszając znaczenie Jezusa i Maryi i podważając naszą ufność do Nich. 

Sens egzystencjalny
 

Dialog Maryi z Bogiem był czymś najważniejszym w historii, bo utworzył nową kulturę chrześcijańską, kulturę dialogu, który jest zawsze owocem trzech czynników: wiedzy, pokory i miłości. Jednak, by dialog ludzki zaczął zbliżać nie tylko ludzkie poglądy, ale także samych ludzi i czynił ich jedno bez dyktatu silniejszego w mowie, konieczny jest Duch Święty, który umożliwia ludziom zrozumienie, a nie tylko porozumienie. Widać to szczególnie w dialogu ekumenicznym, gdzie ludzie są czasami tak bardzo skupieni na swoich racjach, że nie są w stanie słuchać Ducha Świętego, który działa tam, gdzie jest zgoda na pełnienie woli Bożej i wzajemna miłość.
 Módlmy się:

-          do Maryi o zdolność mówienia Bogu „tak” pomimo tego, że postawa wierności Bogu i Jego przykazaniom uważana jest dziś za niezgodną z duchem czasu;
-          z Maryją, aby Bóg okazał miłosierdzie zagubionym dzisiaj młodym katolikom, którzy nie potrafią połączyć miłości do ludzi i do świata z miłością względem Boga;
-          jak Maryja, której modlitwa jest szczerym i bliskim dialogiem z Panem  Obraz: Modlitwa to postawa dialogu na wzór Maryi, w poczuciu tego, że Bóg jest wszechmocny i miłosierny, tzn. że wszystko może uczynić ze względu na bezgraniczną miłość, którą ma do mnie. W modlitwie trzeba jednak umieć przyjąć postawę słuchania i zgody na Bożą wolę. Ks. Krzysztof Guzowski